sobota, 13 października 2018

Druidki z Kamelią!

Wczoraj miałam przyjemność poznać Asię Kamelię! Na pewno ją znacie, jednak jeśli nie sprawdzcie koniecznie jej blog klik oraz stronę na facebooku klik :) Kamelia to mistrzyni szycia, jej prace oglądałam z rozdziawioną buzią i zachwytem! Widać, że Kamelia wkłada w to całe serce i umiejętności.

Wspólny projekt powstawał już od sierpnia, miałyśmy pełno pomysłów, stanęło na dwóch - jednym z nich są Druidki. Drugi niech na razie pozostanie tajemnicą :P Zdradzę tylko, że to coś wspaniałego :P
Nie skończy się na dwóch bo już myślimy co zrobić na zimowe zdjęcia, bo wtedy Kamelia znów zawita do Łodzi! Nie mogę się już doczekać :)


Yesterday I had the pleasure to meet Asia Camellia! For sure you know her, but if you don't check her blog click and page on Facebook click :) Camellia is a master of sewing, her work is amazing! You can see that Camellia puts all her heart and skills into it. The joint project was created already in August, we had lots of ideas, there were two - one of them is Druidki. Let the second remain a secret for the time being: P I will only say that this is something wonderful: P It will not end with two because we are already thinking what to do for winter photos, because then Camellia will come again to Lodz! I can not wait :)





Te latarenki to istne cudo! Asia zrobiła je przy technicznej pomocy męża :)


Ręce Asi cierpliwie ustawiającej lalkę :P


Asya's hands patiently positioning the doll: P









Jeszcze raz dziękuję Asiu za spotkanie i mile spędzony czas oraz tą cudowną latarenkę :)
Tymczasem ja też idę dogorywać i chorować :D
Miłego dnia wszystkim odwiedzającym :)


Once again, thank you Asia for the meeting and nice time and this wonderful lantern :)
Meanwhile, I am also dying and getting sick: D
Have a nice day to all visitors :)


16 komentarzy:

  1. Wspaniały Projekt przez duże P! Zdaję sobie sprawę ile wysiłku i czasu w niego włożyłyście! Jednak się opłaciło, bo jest doskonały! Dziewczyny przepiękne, stroje zjawiskowe, latarenki - brak mi słów!
    Zdrówka życzę i kolejnych, cudnych pomysłów!

    OdpowiedzUsuń
  2. Stworzyłyście naprawdę wspaniałą, klimatyczną wręcz magiczną kolaborację :) Gratuluję pomysłu i czekam niecierpliwie na efekty drugiego wspólnego projektu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna sesja! Dziewczyny wyglądają zjawiskowo.
    Pisałam już Kamelii, że szkoda, iż nie wiedziałam o Waszym spotkanku, bo przecież rzut beretem mam do Łodzi, mogłabym chociaz popatrzeć na żywo na tę magiczną sesję...

    OdpowiedzUsuń
  4. Było super! :) Ogromnie się cieszę, że nam się udało, dziękuję jeszcze raz. :) I oby do następnej!
    Ja choruję dalej. Mam nadzieję, że Ty się szybciej pozbierasz. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U Kamelii już byłam bo jej blog obserwuję od jakiegoś czasu, natomiast twój poznałam dzisiaj. Mamy ze sobą trzy wspólne rzeczy lubię lalki i szycie dla nich i kocham koty. Jestem właścicielką cudownej Ragdolki Daisy. Tworzysz piękne rzeczy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wizytę, miło mi Cię powitać na moim blogu :) Pozdrawiam Ciebie i Daisy ode mnie i od mojej zwierzęcej ferajny :)

      Usuń
  6. Podziwiałam sesję już u Kamelii na blogu, ale i tu muszę pochwalić, bo stworzyłyście prawdziwe cuda i bardzo się cieszę, że dzięki temu odkryłam i Twój blog.

    Pozdrawiam
    Balbinka B

    OdpowiedzUsuń
  7. Prawie jakbym widziała tańczące druidki z Outlandera :) piękna sesja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ha! A ja myślałam, że już nie lalkujesz od dobrych 2 lat i zastanawiałam się, co porabiasz? ;-)
    Stara jestem, a ciągle czymś daję się zaskoczyć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, trochę lalkuję, trochę nie. Raz na miesiąc lub rzadziej coś się pojawi.
      Ogólnie siedzę cicho - aż za. Muszę sporo nadrobić :)

      Usuń
  9. Wasze sesje to smakowite uczty dla oczu ♥

    OdpowiedzUsuń