Nie, nie, nie! No może na chwilę :P
Ale cały czas o nim myślałam, myślałam też o tym co by zrobić żeby rozwijać swoją pasję.
Pomysłów mam oczywiście jak zwykle o wieeele za dużo. Jednak doszłam do jednego wniosku - jeśli chcę zajmować się lalkami muszę wybrać kierunek w którym mam iść. Wszystkim zajmować się nie dam rady. No i wymyśliłam. Postanowiłam nareszcie spełnić swoje wielkie, skryte marzenie. Coś co wydawało mi się zupełnie nieosiągalne... Właściwie lepiej by tu pasowało "ktoś". Bo "one" zdecydowanie mają duszę. Moi drodzy przedstawiam Wam, lalkę moich marzeń. Piękną, arystokratyczną, wyniosłą - ale też niezwykle plastyczną - Kyori Sato "12 - Flight Pattern.
Lalka przyjedzie do mnie w przyszłym miesiącu - na moje 23 urodziny. Właściwie jest to prezent od mojego chłopaka, który miał dosyć tego, że cały czas pokazuję mu zdjęcia lalek ze stajni Integrity Toys w różnych konfiguracjach i że cały czas sobie na nie żałuję... Powiedział, że mam sobie jakąś wybrać na urodziny. No i wybrałam :) W innym wypadku pewnie nigdy bym się na nią nie zdecydowała. Dodam jeszcze, że dzień wcześniej śniło mi się, że mam i tonnerki i eferki w swojej kolekcji :P Dzięki Joli, która zgodziła się przetrzymać mi ją miesiąc piękna Kyori będzie moja :) A muszę przyznać, że na zdjęciu promocyjnym Integrity nie wygląda tak dobrze jak na zdjęciach jej właścicieli. Postaram się później wkleić zdjęcie z aukcji, jeśli Jola się zgodzi :)
Zdjęcie promocyjne Integrity Toys |
Zdjęcie promocyjne Integrity Toys |
To ona, ona, ona :D Tak bardzo się cieszę! I przed chwileczką wpłaciłam zaliczkę więc już jest zaklepana :D <3 <3 <3 Czyż nie jest najpiękniejsza na świecie?
Zdjęcie wstawione za zgodą autorki - Joli.
CUDNA! chodziłam koło Niej dłuuugo -
OdpowiedzUsuńale zawsze jakoś inne pięknotki jednak
skuteczniej zawracały mi w głowie :)
jeszcze bardziej chętniej będę tu do Ciebie
zaglądać i Twojej Kyori - skoro ze zwykłymi
panienkami miałaś niezwykłe pomysły - to
już wyobrażam sobie, jak Ona Cię natchnie!
Mam już setki pomysłów na stroje :D Nawet już zacznę jej coś szyć żeby poczuła się u mnie dobrze, jak w domu :P Mam jeszcze w głowie plan zrobienia jej pikowanej kanapy ale nie wiem czy podołam :D Dziękuję za miłe słowa Inko i życzę duuużo dobrego :)
Usuńznam to - sam widok niuni już rozpala wyobraźnię
Usuńa kreacje w myślach wirują wokół niczym aureola :)
ja naczęściej jak tylko się pojawia nowa panienka -
choć jedno powitalne ubranko robię - czasem nawet
jeszcze przed przybyciem - tak jak sweterek dla Ruth :)
Ukłony dla chłopaka :-D Może to będzie lalka, która przywróci Cię do blogowego życia? ;-)
OdpowiedzUsuńOj tak, na pewno :) Moją muzę Spectrę oddałam z powrotem siostrze - tak jej się spodobała w nowej odsłonie, że nie mogłam jej odmówić :P
UsuńWidziałam ją na Allegro. To się chłop wykosztował :)
OdpowiedzUsuńNo troszkę :P
UsuńSliczna!! Gratuluje tak cudnego nabytku!!! :)
OdpowiedzUsuńTo piękna lalka! Już się cieszę na jej zdjęcia na Twoim blogu!
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam!
Dziękuję :) Oszalałam na jej punkcie i nie mogę się doczekać na jej przybycie :) Póki co - jak mam zły humor patrzę na jej zdjęcie ;___; Jestem nienormalna :P
UsuńWcale nie jesteś nienormalna, bo takie zachowanie to norma wśród kolekcjonerów i zbieraczy lalek. Sama bym wpatrywała się w nią całymi godzinami a jeszcze lepiej, gdybym miała taką u siebie :)))
UsuńCieszę się, że nie jestem w tym sama :D Teraz kiedy już przyszła wszędzie ją ze sobą zabieram. Naprawdę wszędzie - w obrębie domu póki co :D
UsuńBardzo fajna lalka! Super, że będzie u Ciebie mieszkać.
OdpowiedzUsuń