sobota, 9 stycznia 2016

Szarość dnia codziennego

Ostatnio mnie ogarnęła. Nie miałam chęci na pisanie, na waszych blogach też byłam raczej milczącym gościem. Ciągle praca, pęd nie wiadomo za czym, użeranie się z klientami... Jednak coś tam sobie tworzyłam, inaczej chyba bym ześwirowała. No, ale już nie będę się nad sobą użalać :P Mam teraz cel, mocne postanowienie na ten rok. Nie chcę pisać jakie żeby nie zapeszać ;) Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Poniżej przedstawiam Wam płaszczyk, który zrobiłam dla Kyori już jakiś czas temu ale nie miałam siły żeby go pokazać. Nie jest to nic nadzwyczajnego chociaż włożyłam w niego sporo pracy i czasu głównie dlatego, że szyłam wszystko ręcznie. Ma podszewkę, haftowaną metkę, (której nie udało mi się pokazać na zdjęciach) oraz kieszonki. Ot taki zwyklak bez finezji. Nudy :D W zanadrzu mam coś lepszego :P Zdjęcia jak i ich ilość idealnie oddają mój wczorajszy nastrój :D






A pod spodem kiecka Helki pokazwana już tutaj o ale nie w całości :)





Modelka - Kyori Sato Flight Pattern, Fashion Royalty.
Stroje - Ja
Tło - biurko z Ikei

Na dzisiaj już kończę i się pożegnam - muzycznie. Ale już niebawem spodziewajcie się mnie więcej :)




20 komentarzy:

  1. Cudnie wszystko wyszlo <3 Zastanawiam sie jak wcisnelas reke lalki w taki ciasny rekawek plaszczyka ? ;) Sukienka boska :)

    Ja ostatnio tez mam lenia do kwadratu...eh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dłoń usunęłam, trochę lalką poszarpałam i jakoś poszło :D

      Usuń
  2. Płaszczyk rewelka :) Każdy ma czasem gorsze dni, ale na szczęście mijają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. takie zwyklaki to ja bym chciała codziennie ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Płaszczyk jak od Versace!:D Ależ ona cudnie pozuje, a już to ostatnie zdjęcie to prosto jak z jakiejś modowej kampanii reklamowej! Nie daj się szarości, bloguj, działaj i fotografuj jak najwięcej!!!:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ubrania pierwsza klasa a modelka ... ech, cudna! Nie można oderwać oczu!

    OdpowiedzUsuń
  6. "Nic specjalnego" ?? Piękny płaszczyk , sama bym taki nałożyła !!! :)
    Ta szarość dopada chyba nas wszystkich... O tej porze roku powinno się zapadać w sen zimowy :( . Będzie lepiej , przecież kiedyś MUSI przyjść wiosna . Motyl od Ciebie robi furorę , zalicza ze mną wszystkie "eleganckie" wyjścia :) . Jeszcze raz dziękuję !! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurczę strasznie mi miło, że motylek się podoba! :) Dziękuję! :)

      Usuń
  7. Cudowny płaszczyk! Bardzo mi się podoba!
    Cieszę się, że w końcu do nas wróciłaś, stęskniłam się za Twoimi postami!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałabym taki płaszczyk... dla siebie ;-)
    Oto po co lalki dla dorosłych mają wyjmowane dłonie - żeby móc nakładać im stroje o tak wąskich rękawkach!
    Szarość, użeranie, brak siły - hmmm - jakbym siebie czytała ;-) Ale fakt, dotychczasowa zima była wybitnie paskudna i mało energetyczna.
    Zatem życzę Ci duuuużo poweru w nowym roku :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz trochę śniegu spadło to i ja ożyłam. Jest magicznie. Nie znoszę zimy bez śniegu, gołe drzewa, sine niebo, łyse trawniki... Nawet nie chce mi się wyglądać przez okno. Nie mówiąc o wyjściu na spacer... Wszędzie ten beton i szarość. Ech tak wyprowadzić się do lasu...

      Usuń
  9. Rewelacyjny płaszczy i świetna foto sesja:)
    Uściski!:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdjęcia w czarnej kiecce WOW!!!!!! Szacun!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :D Cieszę się, że podobają się Tobie, fance mrocznego klimatu :)

      Usuń